Dziś popleciemy trochę głupot ... a mianowicie zajmiemy się papierową wikliną
Jest to metoda wyplatania koszyków za pomocą gazetowych rurek
Wszystko co potrzebujemy do zrobienia sobie koszyka to :
- Gazety (
najlepiej z cienkiego i nie śliskiego papieru, tutaj dobrze sprawdza się
np Wyborcza, gazety z programem typu Kurier )
- Patyczek do szaszłyków
- Klej biurowy
- Duużo cierpliwości
Swoją przygodą z wyplataniem zaczęłam w wakacje, początki nie były
łatwe, rurki nie wychodziły takie jak powinny, a pierwszy wypleciony
koszyk był koślawy i brzydki
Ale metodą prób i błędów nauczyłam się dobrze skręcać rureczki i pleść proste koszyki
Jeżeli chodzi o technikę skręcania rurek i plecenia odsyłam Cię tutaj :
http://www.youtube.com/watch?v=-pwUOkIJ034
http://www.youtube.com/watch?v=B2N8fkGg7V4
Filmiki instruktażowe najlepiej pokażą techniki plecenia, sama dzięki nim podłapałam co jak i
do czego :)
Biorąc się za papierową wiklinę trzeba uzbroić się w cierpliwość,
niestety jest to czasochłonne ale efekty bardzo bardzo cieszą :)
Wypleciony
koszyk dobrze jest polakierować lub pomalować farbą w dowolnym kolorze,
co sprawi, że nasz koszyk będzie sztywny i wytrzymały. Jeżeli chodzi o
rodzaj farby to nie ma reguły, ja do swoich koszyków używałam emalii do
drewna w kolorze brązowym, ale wiem, że dziewczyny malują farbą akrylową
do ścian i też jest w porządku, więc wybór pozostawiam Tobie :)
Oto produkcja jednego z koszyków
Kilka gotowych już tworów
Koszyki naprawdę super się sprawdzają, fajnie się w nich przechowuje, a pomalowane wyglądają jak prawdziwa wiklina :)
Zachęcam do spróbowania i zapraszam do śledzenia kolejnych postów :)